Ciepłe i jasne, dwupoziomowe mieszkanie w Poznaniu w stylu japandi w otoczeniu Lasku Marcelińskiego
Wchodząc do mieszkania, od razu czuć jego atmosferę i minimalistyczny, funkcjonalny styl. Przestrzeń zaprojektowaliśmy oszczędnie, z naciskiem na prostotę kompozycji i praktyczne rozwiązania.
Wzdłuż korytarza zaproponowaliśmy pojemną szafę wejściową, która jednocześnie oddziela strefę wejściową od dziennej. Naprzeciwko zabudowy zlokalizowaliśmy toaletę. Posadzkę w tej strefie zaproponowaliśmy z mikrocementu, jako przełamanie jasnych ścian i drewnianych okładzin.
Kuchnia zlokalizowana jest na końcu korytarza, tak, że na rzucie jest nieco ukryta względem jadalni i salonu, jednak z uwagi na brak oddzielających drzwi stanowi dyskretne, ale komfortowe i funkcjonalne połączenie z tymi strefami. Postawiliśmy tu na jasne kolory, tylko w niewielkim stopniu akcentując elementy drewniane, pojawiające się w innych pomieszczeniach, w formie podblatowych frontów. Górne szafki zaproponowaliśmy w odcieniu szampańskim, tak że dodają lekkości w połączeniu z pięknym blatem z kwarcytu Taj Mahal. Mikrocementową posadzkę, przeciągnęliśmy z korytarza do kuchni, jako naturalną kontynuację z korytarza, funkcjonalnie uzasadnioną w kuchni.
Wyspa, a właściwie półwysep, stanowi dodatkową powierzchnię roboczą, której akurat nieco brakuje na głównym blacie kuchennym. Umożliwiło to nam nadać dodatkową funkcję – kącika śniadaniowego z widokiem na Lasek Marceliński.
Łazienka w tej formie jest wynikiem dosyć sporej transformacji wyjściowego układu funkcjonalnego, w którym pierwotnie deweloper planował wykonać dwa pomieszczenia – dużą garderobę i mniejszą łazienkę. My zaproponowaliśmy dużą łazienkę, w której udało się umieścić funkcjonalny blat z dwoma umywalkami, wolnostojącą wannę, prysznic, miskę ustępową, a także zamykane dodatkowe pomieszczenie porządkowe z pralką i suszarką. Wnętrze utrzymaliśmy w ciepłych odcieniach, używając takich materiałów jak kamień i drewno. W wybranych miejscach zaproponowaliśmy kamień w ryflowanej formie, co wydobyliśmy dodatkowo oświetleniem liniowym typu wall-washer. By uzyskać estetyczny i minimalistyczny wygląd sufitu, postanowiliśmy go obniżyć co pozwoliło nam ukryć w nim oświetlenie w formie dyskretnych oczek i miękkiego ambientowego w niszach, co dodało wnętrzu klimatu domowego spa.
Drewniane schody w zaproponowanej przez nas formie stanowią ważną dekorację w mieszkaniu. Na rzucie zlokalizowane są w centralnej części, a przez to są mocno wyeksponowane, tak więc musieliśmy przyłożyć jak największą staranność do rozwiązań i detali. Postawiliśmy na dywanową formę schodów z pełną drewnianą balustradą, co w całości stanowi rodzaj dynamicznej, ekspresyjnej rzeźby we wnętrzu. Pod schodami, na życzenie klientów, zaprojektowaliśmy schowek zamknięty obrotowym regałem.
Sypialnię rodziców zaprojektowaliśmy jako przestrzeń funkcjonalną i estetyczną, używając, podobnie jak w całym mieszkaniu, palety naturalnych barw – odcieni beżu, drewna i ciepłych szarości. Zależało nam na stworzeniu ciepłej i przytulnej atmosfery sprzyjającej odpoczynkowi i regeneracji. Jako dopełnienie tej estetyki zaproponowaliśmy w strefie sufitowej i na ścianie za łóżkiem miękkie, klimatyczne oświetlenie ambientowe, dzięki któremu wieczorem można zbudować jeszcze bardziej nastrojowy klimat. Ściana za łóżkiem stanowi istotne miejsce na dekorację, tak więc zaproponowaliśmy tutaj delikatny wzór tynku dekoracyjnego, który podświetliliśmy papierowymi lampami w japońskim stylu.
Pokój dziecka zaprojektowaliśmy z myślą o jego potrzebach i codziennym komforcie. Zdecydowaliśmy się na niskie i bezpieczne łóżko, które otuliliśmy miękkimi tapicerowanymi panelami. W mieszkaniu nie zabrakło miejsca na domowy gabinet, na rzucie go nieco zmniejszyliśmy na rzecz większej sypialni, ale dopasowaliśmy do wymagań klientów.
Projekt: 2024
Planowana realizacja: 2025-2026
Powierzchnia: 110 m2
